W dzisiejszym poście postanowiłam pokazać Wam mój czerwcowy bullet journal..
Dopiero zaczynam swoją przygodę z bujo, więc mój kalendarz jest minimalistyczny, bardzo minimalistyczny, ale mam nadzieję, że wraz ze mną będziecie oglądali moje postępy, które (mam nadzieję) pojawią się niedługo.
Jak na razie mam mało propozycji, co można umieścić w takim planerze, ale teraz wolę skupić się na kilku i je uzupełniać, a potem co miesiąc dokładać kolejne, bo łatwo jest mieć kilkanaście kategorii, ale trudno jest je potem uzupełniać.
Pierwsza strona to jak już mogliście zauważyć strona tytułowa, a następna to monthly log, czyli kalendarz, w którym zapisuję sobie co jest najważniejsze danego dnia, np. jakiś sprawdzian, urodziny itp.
Następnie jest tabelka, w której zapisuję czy danego dnia zrobiłam coś, co powinnam, czyli np. ćwiczenia, sprzątanie itp.
Kolejna to według mnie najbardziej przydatna strona, czyli daily tracker/log. Zapisuje na niej ile czasu dziennie poświęciłam, m.in. na sen, trening, szkołę. Zachęcam Was do dodania tej kategorii do swojego planera.
Na kolejnej stronie znajduje się kategoria związana z blogiem, czyli ile wyświetleń, komentarzy i obserwatorów przybyło w ciągu miesiąca, a także pomysły na posty.
Przedostatni strona to informacje o tym, ile wody wypiłam w ciągu dnia i miesiąca. Jedna kropla oznacza tutaj jedną szklankę.
Ostatnia strona to ulubieńcy, czyli co w danym miesiącu mi się spodobało.
Mam nadzieję, że post się Wam podobał, do następnego.
Welcome!
In today's post I decided to show you my June bullet journal ..
I'm just starting my adventure with bujo, so my calendar is minimalistic, very minimalistic, but I hope that with me you will be watching my progress, which (hopefully) will appear soon.
So far, I have few proposals, what you can put in such a planner, but now I prefer to focus on a few and complement them, and then every month to add more, because it is easy to have several categories, but it is difficult to complement them afterwards.
The first page is how you could already see the title page, and the next one is the monthly log, which is the calendar in which I save myself what is the most important of the day, eg some test, birthday, etc.
Then there is a table in which I write whether I have done something that I should do on a given day, i.e., for example, exercise, cleaning, etc.
The next is in my opinion the most useful page, i.e. daily tracker / log. I write on it how much time I spent a day, including for sleep, training, school. I encourage you to add this category to your planner.
On the next page is a category related to the blog, that is how many views, comments and observers arrived within a month, as well as ideas for posts.
On the next page is a category related to the blog, that is how many views, comments and observers arrived within a month, as well as ideas for posts.
The last page is the favorites, which is what I liked in a given month.
I hope you liked the post to the next.
Bardzo podoba mi się idea bullet journal, ale zawsze brakuje mi systematyczności, może w końcu trzeba to przezwyciężyć :) Dzięki za wskazówki :)
OdpowiedzUsuńJa jestem perfekcjonistką i to niestety też przeszkadza :(
UsuńBardzo takie coś mi się podoba, wtedy możemy miałabym na wszystko czas :)
OdpowiedzUsuńMi to bardzo pomogło :)
UsuńŚwietny post
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńBardzo podoba mi się strona tytułowa. Jak ją zrobiłaś? Ja sama również zaczynałam przygodę z Bullet Journal, ale szybko zrezygnowałam.
OdpowiedzUsuńDzięki, mam ją z jakiejś książki o bullet journal, z szablonami itp :)
Usuńwow świetny pomysł, uwielbiam takie organizacyjne rzeczy:)
OdpowiedzUsuńJa też, piona :)
UsuńNie słyszałam wcześniej, ale to naprawdę fajna idea :) Może z łatwością organizować sobie czas i kontrolować dobre nawyki ;) Zdecydowanie na plus!
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jest bardzo ładny :) Ja kiedyś zaczęłam robić, ale nie miałam czasu, aby go prowadzić :/
OdpowiedzUsuńhttps://fasionsstyle.blogspot.com
Dzięki, to spróbuj jeszcze raz, ale mniej ozdabiaj :)
UsuńŚwietny :) ja sobie prowadzę taką rozpiskę na kartce która wisi nad biurkiem i patrzę ile każdego dnia poświęciłam na różne rzeczy. Chyba będę musiała również zaznaczać szklanki wody, bo zauważyłam, że stanowczo za mało jej piję.
OdpowiedzUsuńJa nad biurkiem mam tylko miesięczny plan, a to z wodą mi się nie sprawdziło :/
UsuńCudowna rzecz i fajnie, że postanowiłaś wykonać go sobie sama a nie wydawać w sklepie milion pieniędzy za już gotowy :) Takie coś o wiele bardziej cieszy niż jak kupi się takie coś :D
OdpowiedzUsuńhttp://recenzentka-doskonala.blogspot.com/2018/06/pocaunek-cesarza-sylwia-bachleda.html
Tak, a przynajmniej wykorzystałam i nadal wykorzystuje zbędny zeszyt.
UsuńBardzo ciekawa sprawa. Naprawdę fajny pomysł na zapisywanie rzeczy. Piękne wykonanie!
OdpowiedzUsuńmalgorzatt.pl
Świetne, ja też uwielbiam planować wszystko krok po kroku. Człowiek jak już ma plan to funkcjonuje automatycznie i zostaje więcej wolnego czasu ;)
OdpowiedzUsuńOj święta prawda. :)
Usuńsuper sposób na rozplanowanie sobie zadań :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dzięki, także pozdrawiam. :)
UsuńBardzo ciekawa sprawa. Pięknie wykonane!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuper sprawa! Sama muszę zrobić coś podobnego 😊 Pozdrawiam serdecznie ;)
OdpowiedzUsuńZachęcam. :)
Usuńfajny planer
OdpowiedzUsuńDzięki. :)
UsuńDużo słyszałam o Bujo, i nie wiem czy by go nie zakupić, jeśli jest aż tak fajny.
OdpowiedzUsuńFajnie tu u Ciebie, obserwuje i pozdrawiam:)
https://lifestyleworldblog.blogspot.com/
Jego się nie kupuje, jego się tworzy. :)
UsuńDziękuję i także pozdrawiam.